Opis

Suchy pustynny klimat Synaju ma dwie główne pory roku, obie są suche. Zimą od grudnia do marca jest przyjemnie i ciepło, aczkolwiek nocą temperatura spada do 12-15°C na wybrzeżu, a wewnątrz lądu, w górach, nawet do zera. Ulewne deszcze spadają zimą w górach, a na wierzchołkach gór pojawia się śnieg. Na wybrzeżu pada wyjątkowo rzadko.

Lato jest gorące i suche. Temperatury w ciągu dnia osiągają 38°C na wybrzeżu, a ponad 40°C na pustyni. Nocą jest około 30°C. Upał ten jest jednakowoż znośny ze względu na niską wilgotność powietrza, ale to znowu szybko powoduje dehydratację. Na ten element muszą pamiętać zwłaszcza nurkowie i przyjmować dostateczną ilość płynów, ponieważ dehydratacja jest jedną z przyczyn choroby dekompresyjnej.

Temperatura wody w morzu niemalże nie spada wraz z narastającą głębokością. Latem, kiedy na powierzchni jest 26°C, na 30m woda ma 25°C, na 50m 24°C, a na 100m około 23°C. W okolicach Ras Muhammad i w Cieśninie Tiran bywa temperatura wody wyższa o 1°C. Poniżej przytaczamy tabelę średnich temperatur w ciągu roku.

Rozkład temperatur na Półwyspie Synaj

MiesiącMorzePowietrzeDzienne średnie temperatury
DahabDzieńNocNuweibaSharm
Styczeń21°C20°C16°C19-21°C20-22°C
Luty21°C21°C17°C20-22°C20-22°C
Marzec21°C25°C20°C22-24°C23-25°C
Kwiecień22°C27°C22°C24-26°C27-29°C
Maj23°C30°C25°C29-31°C30-32°C
Czerwiec25°C34°C28°C33-35°C32-34°C
Lipiec26°C37°C32°C37-39°C34-36°C
Sierpień27°C37°C32°C37-39°C34-36°C
Wrzesień27°C33°C28°C34-36°C31-33°C
Październik26°C30°C24°C31-33°C29-31°C
Listopad24°C26°C21°C26-28°C25-27°C
Grudzień22°C23°C18°C20-22°C22-24°C

Powódź w Dahab

Dnia 14 października 2000 roku niebo nad wschodnim wybrzeżem Synaju pokryło się nabrzmiałymi chmurami, a nad górami rozpętała się burza. W Dahab, jak zazwyczaj, nie spadła ani kropla. Starzy beduni orzekli, że pada w rejonie „Katarzyny” i popołudniu do Dahab dopłynie suchym korytem woda. Szerokie ujście koryta mieści się w centrum zatoki w Dahab. Od ostatniej powodzi upłynęło już ładnych parę lat, ludzie zapomnieli, co się wtedy działo i zaczęli budować na brzegach koryta przy ujściu do morza. Koryto się zwężyło nowymi zabudowaniami, a na jego dnie pomiędzy zbierającymi się śmieciami parkowały samochody i wielbłądy.

Nagle około szóstej wieczorem zacząła drżeć ziemia: kilkumetrowa ściana wody zbliżała się do Dahab z ogromnym łomotem. Zaraz pierwsza fala zabrała co jej stało w drodze: kilka samochodów, dźwig, jedną bazę nurkową, restaurację, parę sklepików, w tym jubilerski wraz z jubilerem ratującym swoje srebro. Woda nadal wzbierała, podmyła świeże fundamenty budowanego McDonalda i rozlała się wszerz na kilkaset metrów, zalewając następne restauracje, sklepiki i kampingi. Woda zabierała ze sobą meble, dywany, lodówki, a zostawiała wszędzie nanosy piaszczystego błota, pokrywając metrową warstwą wszystko, co niezdołała podnieść. Uliczką koło naszej bazy rwała rzeka o głębokości 80 cm. Po 6 godzinach prąd osłabł i w ciągu następnych dwóch godzin było już po powodzi. Dopiero następnego ranka mogliśmy wpełni obejrzeć i zdokumentować skutki katastrofy. A ludzie, jak zawsze, szybko zapomną i zowu się pobudują w korycie. Następna powódź będzie przecież za 10, może 20 lat. Inshallah! 🙂

Dodatkowe informacje